"BLOCK" Lyrics
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot (ej)
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona si臋 pali jak lont (ej)
Nie pale z wami, bo za nami block
Rap gra to suka i zimna i jak glock
W chuju mam polish i w chuju mam s膮d
Tylko rodzina i tylko m贸j blok
Ca艂a familia dodaje mi moc
Kiedy gasimy dzie艅 palimy noc
Robimy sztuk臋, nie robimy noc
A ciebie kurwo to ju偶 pali nos (boy)
Licz臋 gwiazdy kiedy le偶ymy na dachu
Lepiej uca艂uj rodzin臋 zanim uciekn膮 do piachu
Nie udawaj zarobasa jak robisz na p贸艂 etatu
Tylko B贸g mo偶e mnie s膮dzi膰 pierdoli mnie prokurator
Znowu mam, znowu mam now膮 blizn臋
Wychodz臋 tu z bagaja na mielizn臋
Kiedy z pr膮dem rzeki po marzenia p艂yn臋
Byli tacy, kt贸rzy m贸wili, 偶e jestem skurwysynem
Mo偶esz modli膰 si臋 o 偶ycie je艣li ruszysz mi rodzin臋
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona si臋 pali jak lont (ej)
Gracze z was marni, wchodz臋 do bani
Jak wchodz臋 do narni nie pytaj o punche
Mordo mam tyle na barkach, 偶e szczerze to m贸g艂bym zajeba膰 tym ca艂膮 szufladk臋
Zak艂adam naje i schodz臋 pod klatk臋
Robimy przelew bo wydzwaniam taxe
Zawistne kurwy ci przyszyj膮 艂atk臋
Zawsze kto艣 ginie kiedy palisz fajk臋 (ej)
Przyja藕艅 tyle warta co ciuchy z lumpeksu
Zapierdol膮 ci n贸偶 w plecy po czym nie zdejm膮 u艣miechu
Wynios艂em to b艂oto z bagna, a kurwy chc膮 dalej brudzi膰
Prosz臋 nie pytaj mnie czemu tak bardzo nie lubi臋 ludzi (ej)
To co mam to wszystko to moja praca
Wiem 偶e dumna za mnie jest mama i dumny ze mnie jest tata
Ilo艣膰 znajomych uro艣nie z przyp艂ywem jebanej floty
Padlina to puste s艂owa, nad nami wyj膮 kojoty
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot (ej)
Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona si臋 pali jak lont (ej)
Writer(s): Alan Jackson